Kilkadziesiąt minut po kradzieży stróże prawa ustalili personalia rabusia. 35-latek niebawem zostanie przesłuchany i odpowie za kradzież.

Doszło do tego 1 października w godzinach popołudniowych. 83-letnia pabianiczanka po zrobieniu zakupów w jednym ze sklepów przy ul. Warszawskiej szła do domu. Wracając, zauważyła idącego cały czas za nią młodego mężczyznę. Gdy weszła na klatkę schodową i wchodziła po schodach, rabuś wyprzedził ją o kilka stopni, po czym zawrócił i zbiegając ze schodów wyrwał jej z ręki portfel z zawartością kilkudziesięciu złotych. Pokrzywdzona pabianiczanka chwilę po zdarzeniu zaalarmowała policjantów, którym podała dokładny rysopis sprawcy. Stróże prawa wraz z 83-latką penetrowali okoliczne ulice, mając nadzieję na znalezienie złodzieja. Kilka przecznic od miejsca zdarzenia przy ul. Kilińskiego policjanci zauważyli mężczyznę, odpowiadającego rysopisowi sprawcy. W trakcie przeszukania znaleźli przy nim należące do poszkodowanej przedmioty. 35-latek trafił do komendy i po wykonaniu czynności procesowych, został zwolniony.

- Niebawem zostanie przesłuchany przez specjalistów do spraw wykroczeń i odpowie za kradzież, za co grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny - informuje Joanna Szczęsna z policji.