Tuż przed godz. 11.00 kierowca czarnego audi potrącił dziewczynkę (10-12 lat). Dziecko, widząc zielone światło dla pieszych, pewnym krokiem weszło na pasy przejścia przez ulicę. Tymczasem od strony Warszawskiej ulicą Zamkową jechało audi. Samochód nie zatrzymał się przed sygnalizatorem, na którym  świeciło się  czerwone światło. I z impetem uderzyło w dziecko. Dziewczynka wleciała na maskę auta i upadła na jezdnię. Chwilę później wstała i w szoku pobiegła w stronę SDH Trzy Korony. Policja bada okoliczności zdarzenia.