Ulicą Grota-Roweckiego od Kilińskiego jechał opel. Ulicą Nawrockiego od Carrefoura nadjechał hyundai.
Na skrzyżowanie przy ryneczku pani kierowca hyundaia uderzyła w prawy bok opla. W obu autach wystrzeliły poduszki bezpieczeństwa.
Według policyjnych ustaleń, to kierująca oplem 39-letnia kobieta zignorowała sygnalizację świetlną. Kobieta nie zgodziła się z tym, dlatego spór rozstrzygnie już sąd.
Hyundaiem kierowowała Agnieszka Jaksa, kierowniczka Warsztatów Terapii Zajęciowej w Pabianicach i wolontariuszka grupy "Agrafka".
Kobieta została zabrana do szpitala na obserwację.
Kobieta została zabrana do szpitala na obserwację.
- Nie wjechałam na skrzyżowanie przy czerwonym świetle - zapewniła po wyjściu ze szpitala.– Na dodatek pani z opla po zdarzeniu przepraszała mnie z to co zrobiła.
Szpital opuściła po badaniach. Tego dnia wplontariusze z Agrafki świętowali 10 obchody Międzynarodowego Dnia Wolontariusza.
Szpital opuściła po badaniach. Tego dnia wplontariusze z Agrafki świętowali 10 obchody Międzynarodowego Dnia Wolontariusza.
ostatecznie policja stwierdziła, że winę za zdarzenie ponosi kierująca oplem.
Komentarze do artykułu: Pani wjechała w panią
Nasi internauci napisali 17 komentarzy
komentarz dodano: 2015-12-10 13:38:49
komentarz dodano: 2015-12-04 23:20:59
komentarz dodano: 2015-12-04 08:07:40
komentarz dodano: 2015-12-03 21:36:59
komentarz dodano: 2015-12-03 21:31:10
Może własnie po to byśmy się zajmowali takimi bzdetami 2-ch, 3-ch itd. Są chyba ważniejsze problemy. Najlepiej wrócić do tego co było i już. Prawdziwe problemy rodzą się gdzie indziej np. ndie.pl . My tu sobie gadu gadu o TK a do Tuszynka Lasu zaraz wkleją nam Dżihadystów nie wspominając o indianach w centrum ( toć kolumb do Indii zmierzał) Tak tu sobie będziecie dewagować a zanim się obejrzycie Wasze córki i wnuczki będą niewolnicami.
Najgorsze że to wszystko już dawno było zaplanowane "wezwanie do przebudzenia"
P.S. To się temat rozwinął. Jak Panie oprzytomnieją to się będą dziwić :-) :-) :-)
komentarz dodano: 2015-12-03 21:17:22
komentarz dodano: 2015-12-03 20:56:20
komentarz dodano: 2015-12-03 20:35:05
komentarz dodano: 2015-12-03 20:17:05
komentarz dodano: 2015-12-03 19:59:03
komentarz dodano: 2015-12-03 19:40:08
komentarz dodano: 2015-12-03 18:14:47
komentarz dodano: 2015-12-03 17:51:31
komentarz dodano: 2015-12-03 15:53:42
komentarz dodano: 2015-12-03 15:26:10
Mnie natomiast zastanawia świadek, czyżby znajomek bo jakim to sposobem Opel mógł mieć światło zielone a hyundai żółte ?
Jeśli Opel miał zielone to Hyundai musiał mieć czerwone. Chyba że Pani z Opla ostro grzała i wskoczyła na skrzyżowanie zaraz po zapaleniu się zielonego.
pogratulować świadka :-) :-) :-)
komentarz dodano: 2015-12-03 13:49:48
komentarz dodano: 2015-12-03 12:05:31
Jakiś wyjątek mogą stanowić znani ze "świecznika" . Czy w tym wypadku coś zmienia fakt wymienienia z imienia i nazwiska oraz stanowiska jednej z poszkodowanych kobiet?, może należało wymienić obie panie z personaliów tylko po co.