Policjanci z drogówki zatrzymali w niedzielę pijaną matkę i jej pijanego kompana. On (Jakub M.) kierował samochodem marki Opel, wioząc 4-letniego syna koleżanki i matkę chłopca (Anetę D.). Dzieciak podróżował bez fotelika i bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kierowca próbował uciekać policjantom. Doszło do stłuczki. Chłopczyka policjanci zawieźli do szpitala. Mamusia i jej koleżka wylądowali w areszcie.
– Dziecko ma obrażenia komunikacyjne – usłyszeliśmy w pabianickim szpitalu. – Przewieziono je do szpitala w Łodzi.

Jak do tego doszło? Czytaj we wtorkowym - papierowym wydaniu Życia Pabianic.