Pożar wybuchł w budynku, w którym znajduje się m.in. szkoła tańca Dream Team. Gdy zaczęło sie palić, na zajęciach tanecznych przebywało ośmioro dzieci i dwóch instruktorów. Wszyscy zdążyli ewakuować się na zewnatrz przez przyjazdem służb ratunkowych. Nikt nie wymagał pomocy lekarskiej. 

Jak dowiedzieliśmy się na miejscu od dowódcy, ogień pojawił się w kotłowni, ale przedostał się na wyższe części budynku, aż na dach.

Strażacy podzielili swoje siły. Gasili pożar w pomieszczeniach i z zewnatrz, polewając płonący budynek od góry, z kosza drabiny mechanicznej.

- Zniszczeniu uległa instalacja pieca, oraz konstrukcja budynku, w tym drewniana klatka schodowa i część dachu. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej - poinformował dyżurny komendy straży pożarnej.

Walka z pożarem trwała dwie godziny. Uczestniczyły w niej jednostki ratownicze z Pabianic (w tym ochotnicy) i OSP z Piątkowiska.