Pabianicka prokuratura zarzuciła Tomaszowi K. posiadanie i rozpowszechnianie treści pornograficznych z udziałem nieletnich. Kolejny zarzut dotyczy usiłowania popełnienia przestępstwa polegającego na próbie nawiązania przez internet kontaktu z osobą małoletnią poniżej lat 15 i namawiania do obcowania płciowego. Zarzuty te są zagrożone karą do 12 lat pozbawienia wolności i dlatego prokurator wnioskował o zatrzymanie mężczyzny w areszcie tymczasowym. Sąd w lipcu podjął taką decyzję.

– Areszt został przedłużony do końca grudnia - informuje prokurator Monika Piłat, szefowa pabianickiej prokuratury rejonowej. – Trwają czynności. Zlecono ekspertyzę biegłego seksuologa, trzeba będzie powołać biegłych psychiatrów.

53–latka zdemaskowano w lipcową niedzielę w parku Wolności i przekazano w ręce policji. Pojawił się na „Strzelnicy” na spotkanie z 10-letnią dziewczynką.

- Kilka dni wcześniej nawiązał on kontakt internetowy z kobietą podającą się za 10-latkę - informuje prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Wymieniał z nią korespondencję o charakterze intymnym, a także przesyłał materiały pornograficzne.

W samochodzie, którym 53–latek przyjechał na spotkanie i w jego mieszkaniu zabezpieczono m.in. kilka telefonów komórkowych, nośniki pamięci typu pendrive, twarde dyski oraz laptopa. W jednym z telefonów ujawniono treści pornograficzne z udziałem dzieci.

Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się i potwierdził ustalenia ujęte w przedstawionych mu zarzutach. O jego zatrzyzmaniu pisaliśmy w artykule "Obława na pedofila w parku Wolności".