Najpierw złośliwie przeszkadzali w mszy świętej, obrażając uczucia religijne wiernych. Potem uszkodzili drzwi do świątyni i znajdujące się na zewnątrz kościoła oszklone gabloty.

W niedzielę 23 stycznia około godz. 6.30 na porannej mszy w kościele przy ulicy Jana Pawła II w Pabianicach pojawiło się dwóch intruzów, najprawdopodobniej wracających z zakrapianej alkoholem imprezy. Zakapturzeni mężczyźni usiedli w jednej z ławek i nie zważając na odbywające się obrzędy religijne, głośno rozmawiali, nie stroniąc od wulgaryzmów i wzajemnych przepychanek. Nie reagowali na zwracaną uwagę zarówno przez księży, jak i inne osoby. Wychodząc, bardzo mocno trzasnęli drzwiami, uszkadzając je, chwilę potem wybili szyby w zewnętrznych gablotach na ogłoszenia parafialne.

Straty oszacowano na 500 złotych. Wezwani na miejsce policjanci zauważyli uciekających wandali, za którymi natychmiast ruszyli w pościg. Obaj wpadli w ręce policjantów jeszcze na tej samej ulicy. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Pabianic. 16-latek miał w organizmie blisko 1,4 promila alkoholu, natomiast badanie jego starszego o 5 lat kolegi wskazało wynik 2,8 promila alkoholu. Na przesłuchanie czekali trzeźwiejąc w policyjnym areszcie.

Za zniszczenia oraz przestępstwa naruszające wolność wyznania grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Nieletni odpowie przed sądem rodzinnym.