W niedzielę (5 kwietnia) strażnicy miejscy wypisali mandaty osobom, które podczas epidemii nie potrafiły usiedzieć w domu. Ukarano 3 pabianiczan.
"Stówkę" zapłaci pan, który urządzał sobie pogaduszki ze znajomymi na ulicy Skłodowskiej.
- Kiedy patrol podjeżdżał w to miejsce, przez blokiem stało trzech mężczyzn. Udało się zatrzymać jednego, a dwóch uciekło. Strażnicy wypisali stuzłotowy mandat - informuje Tomasz Makrocki, komendant pabianickiej Straży Miejskiej.
Po kieszeni oberwali też dwaj panowie, którzy siedzieli na ławce przed SDH-em. Strażnicy nie mieli skrupułów.
- Ci panowie, zamiast grzecznie rozejść się do domów, niepotrzebnie dyskutowali. Twierdzili, że mają prawo przebywać w tym miejscu. Dostali po 500 zł mandatu na głowę - opowiada komendant.
Pouczenia się skończyły.
- Aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji, kolejny raz zwracamy się z apelem do pabianiczan, by zostali w domach. Swoje wyjścia należy ograniczyć do absolutnego minimum - dodaje komendant.
Komentarze do artykułu: Prośby nie pomogły. Są kary
Nasi internauci napisali 19 komentarzy
komentarz dodano: 2020-04-08 20:20:06
komentarz dodano: 2020-04-08 09:46:22
komentarz dodano: 2020-04-08 09:22:49
komentarz dodano: 2020-04-08 05:50:31
komentarz dodano: 2020-04-07 20:59:07
komentarz dodano: 2020-04-07 13:15:41
komentarz dodano: 2020-04-07 07:40:55
komentarz dodano: 2020-04-07 07:24:50
- przyjąć mandat i zapłacić w terminie 7 dni ,
- przyjąć i nie zapłacić. Wtedy wchodzi w życie ustawowa procedura fiskalna, łącznie z Urzędem Skarbowym, komorniczym. Suma kosztów jest "inna" - :( !
- nie przyjąć mandatu, z potwierdzeniem nieprzyjęcia. Wtedy sprawę "organa" kierują sprawę do sądu.
- ale sąd powiadamia obwinionego pisemnie z pozwem i treścią pozwu.
- obwiniony winien stawić się do sądu o wyznaczonym terminie, ale... z 3 jednobrzmiącymi "pismami procesowymi"
- po sądowym wstępie, obwiniony prosi o odczytanie swojej odpowiedzi na pozew, z wreczeniem swojego pisma wyjaśniającego, z wręczeniem tego pisma sądowi, z prośbą o umieszczenie w aktach sprawy oraz przedstawiciela obwiniającego. Sąd taki pismo MUSI przyjąć. Po czym sąd, mając spektrum sprawy, wydaje orzeczenie, wyrok.
Tymczasem już z racji wprowadzenia stanu epidemiologicznego, działalność sądów ograniczona jest wyłącznie do spraw "ciężkich".....
A nóż to info się przyda...
komentarz dodano: 2020-04-07 00:10:37
komentarz dodano: 2020-04-07 00:05:05
komentarz dodano: 2020-04-06 19:45:07
komentarz dodano: 2020-04-06 19:41:37
komentarz dodano: 2020-04-06 18:31:43
komentarz dodano: 2020-04-06 17:57:52
komentarz dodano: 2020-04-06 17:02:55
komentarz dodano: 2020-04-06 17:01:24
komentarz dodano: 2020-04-06 16:04:29
komentarz dodano: 2020-04-06 15:30:53
komentarz dodano: 2020-04-06 11:46:24