W środę o godzinie 17.40 do komendy Straży Miejskiej zadzwonił zdenerwowany mężczyzna. Twierdził, że nie może wjechać do garażu, bo pracownicy budowalni przy jego wjeździe zostawili paletę z kostką brukową. Na miejsce pojechali funkcjonariusze SM.
- Ta paleta wcale nie utrudniała wjazdu - mówi Ireneusz Niedbała ze Straży Miejskiej. - Ale powiadomiliśmy o tym dyżurnego spółdzielni mieszkaniowej. Paleta ma zostać zabrana.
Komentarze do artykułu: Śniadeckiego: nie mógł wjechać do garażu
Nasi internauci napisali 2 komentarzy
komentarz dodano: 2010-05-20 20:39:45
komentarz dodano: 2010-05-20 19:31:28