Na miejsce pojechali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Konstantynowie Łódzkim.

Gdy dotarli był tam już patrol policji. Okazało się, że przez otwarte okno w budynku, który stoi na podwórzu wydobywa się dym. Ze wstępnych informacji wynikało, że w środku może przebywać człowiek.

- Gdy strażacy weszli do środka okazało się, że w budynku przebywa mężczyzna. Nie powinno go tam być, bo był to pustostan – informuje dyżurny PSP w Pabianicach.

Działania polegały na rozwinięciu linii gaśniczej, wejściu do budynku i przeszukaniu pomieszczeń.

- Bezdomny, którego zastaliśmy w środku, nieprzejęty niczym siedział w "salonie" i palił papierosa. Zadymienie pochodziło z pieca typu koza, który został zasypany drewnem – informują druhowie z OSP Konstantynów.

Pomieszczenia wywietrzono, w piecu wygaszono. Mężczyzna został przekazany policji. Pustostan nie był jego własnością.

W działaniach udział wzięły 2 jednostki z OSP Konstantynów Łódzki, jednostka z OSP Niesięcin oraz Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 9 z Łodzi.