Przed godz. 10.00 strażacy odebrali zgłoszenie o zalanym mieszkaniu przy ul. Bugaj 82. Lało się z pierwszego piętra, a właściciela lokalu nie było w domu. Hydraulik musiał zakręcić wodę w całym pionie. Strażacy w asyście policji zdecydowali się wejść do mieszkania przez okno. Okazało się, że pękł wąż od pralki automatycznej.