W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że do pabianickiej Straży Miejskiej dotarły sygnały o niestosowaniu się do zaleceń zakrywania ust i nosa pasażerów miejskich autobusów. Ruszyły więc kontrole, a pasażerom bez maseczek lub przyłbic przypominano o obowiązujących zasadach.

Zobacz też: Nawet 500 zł za brak maseczki?

- Pouczyliśmy kilka osób, które miały nieprawidłowo założone maseczki. Z 3 osoby tłumaczyły się, że chorują na astmę. Jedna z nich nawet okazała nam zaświadczenie lekarskie – wyliczał pod koniec tygodnia Tomasz Makrocki, komendant SM.

Funkcjonariusze nie spotkali się ze zbytnim oporem ze strony kontrolowanych. Wręcz przeciwnie, niektórzy pasażerowie chwalili ich pracę.

W internecie natomiast zawrzało, bo im więcej nakazów, tym więcej wątpliwości.

„Już nie wiedzą gdzie zarobić to i mandaty będą wlepiać”

„Tylko patrzeć jak zaczną się kłótnie z mundurowymi, którzy wg mnie nie będą mieli racji do ukarania mandatem”

„Żal.pl nikt mnie nie zmusi do założenia kagańca! Jak ludzie się boją to niech sobie zakładają - to ich zdrowie"

"Szukają pieniędzy. I pastwią się nad ludźmi”

"Bzdury bzdury bzdury. ciekawe kiedy zaczną do nas strzelać. Pewnie na początek z gumowych. słów brakuje na określenie tego co robią z nami niewolnikami. do czego to zmierza"

"Nie przyjmować mandatów. Ludzie w sądach wygrywają".

Nie przeszkadza to jednak pilnującym porządku służbom. Działają według artykułu 54. kodeksu wykroczeń ("Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany"). Kwestie sporne może w dalszej kolejności rozstrzygać sąd.

- Zdarzało się przecież, że sądy uznawały ukaranie za zasadne -  przyznaje komendant.

Rekordowe wzrosty zachorowań w kraju wpływają także na decyzje władz. Teraz do akcji na poważnie wkroczyła również policja. Sam minister zdrowia zapowiedział większy nacisk na te kwestie.

- Rozpoczynamy w tym tygodniu kontrolę w sklepach, kontrolę wykonywaną zarówno przez policję, jak i przez służby sanitarne, czy klienci noszą maseczki, czy personel nosi maseczki - zapowiedział.

W Pabianicach już od piątku w sklepach, na rynkach, galeriach handlowych i w komunikacji miejskiej będzie można spotkać mieszane patrole Straży Miejskiej i policji. 

A Wy, uważacie, że takie kontrole są potrzebne?