Policjanci zatrzymali 19-latka oraz jego 29-letnią wspólniczkę. Łodzianie odpowiedzą za kradzieże. Do jednej z nich doszło w miniony piątek po godz. 18.00 w sklepie odzieżowym przy ul. Grobelnej.

Funkcjonariusze znaleźli porzucone ubrania na chodniku przy ul. Kilińskiego. Od jednego z przechodniów usłyszeli, że widział młodego mężczyznę uciekającego w kierunku pobliskiego parkingu. Była z nim kobieta, 

- We wskazanym miejscu policjanci dostrzegli dwie osoby chowające się za drzewem. 19-letni mężczyzna i jego o 10 lat starsza koleżanka zostali zatrzymani – mówi sierż. sztab. Agnieszka Jachimek z KPP w Pabianicach.

Pracownica sklepu rozpoznała sprawcę przestępstwa i oszacowała wartość strat na kwotę 5.300 złotych.

Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty kradzieży. Okazało się bowiem, że 13 lutego, wspólnie z 29-latką, „odwiedzili” market w Dobroniu, skąd wynieśli alkohol wart ponad 1.000 złotych. 28 lutego ukradł z pabianickiego sklepu niemal tyle samo warte buty. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Jego towarzyszka usłyszała dwa zarzuty kradzieży. Ponieważ działała w warunkach recydywy, kara może zostać zwiększona o połowę. Co więcej, 29-letnia łodzianka była poszukiwana do odbycia kary 15 miesięcy pozbawienia wolności. Z policyjnej celi trafiła prosto do aresztu śledczego.