Na skrzyżowaniu z ulicą Konstantynowską samochód osobowy potrącił 26-letniego mężczyznę przechodzącego po pasach. Jak to się stało?
Kilka minut po godz. 20.00 taksówkarz ze Stowarzyszenia Trzy Korony usłyszał głuche uderzenie.
 
- Chwilkę wcześniej widziałem, jak mężczyzna przechodził po pasach. I widziałem wolno jadące auto. Kierowca musiał nie widzieć pieszego – mówi taksówkarz.
Potrącony pieszy uderzył w przednią szybę auta.
 
Taksówkarz wezwał pogotowie.
 
- Dziś jest zła widoczność, pada śnieg. Jechał tak, jakby nie widział tego człowieka – dodaje taksówkarz.
 
Pogotowie zabrało potrąconego do szpitala. Za kierownicą hyundaia siedział 61-letni mężczyzna.  
 
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie tego wypadku.