„Ja i moja czteroosobowa rodzina mamy do czynienia z absurdalną sytuacją. 26 października odebrałam telefon z sanepidu z informacją, że jestem zakażona koronawirusem i na naszą rodzinę zostaje nałożona kwarantanna na 20 dni. Podczas teleporady w "Eksulapie", lekarz prowadzący przekazał mi informację, że izolacja ma trwać krócej, do 3 listopada. Zadzwoniłam, więc do sanepidu z prośbą o wyjaśnienie, która wersja nas obowiązuje. Nikt nie był w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Sanepid zrzucił odpowiedzialność na policję. Skontaktowaliśmy się więc z komendą. Okazało się, że w systemie widnieję tylko ja. Nie wiemy, czy jak mąż wyjdzie 4 listopada do pracy, za płotem nie zatrzyma go policja. Mimo usilnych prób wyjaśnienia sprawy, nadal nie wiemy co robić.”

Przeczytaj też: Punkt pobrań przenosi sie do centrum