Przez miesiąc będzie nas wiosną woził hybrydowy autobus marki MAN Lions City. Miejski Zakład Komunikacyjny planuje też testować autobus hybrydowy firmy Solaris.
 
- Chodzi o sprawdzenie technologii hybrydowej w praktyce. To ważna informacja pod kątem technicznym nowych autobusów w ramach projektu ZIT „Modernizacji i rozwoju komunikacji miejskiej” - informuje Aneta Klimek, rzeczniczka prezydenta.
 
Projekt zakłada m.in. wymianę taboru i zakup 18 nowoczesnych autobusów. Ma to nastąpić w 2018 i 2019 roku.
 
Po Pabianicach hybryda woziła uczniów SP 17, SP 14 i SP 9. Była to nagroda za udział w konkursie rysunkowym na plakat i na bilet.
 
MAN Lion's City Hybrid EURO VI ma 12 metrów długości i dwie pary drzwi. To ekologiczny i ekonomiczny autobus.
 
- Nie mamy tutaj akumulatorów, które trzeba wymieniać, bo mamy kondensator – tłumaczył Zdzisław Piekorz, regionalny dyrektor MAN Truck & Bus Polska. - Nie ma też typowej skrzyni biegów, jest tylko gaz i hamulec.
 
Autobus ma silnik diesla, który tylko zasila kondensator. Dlatego oszczędności mogą sięgać nawet 40 proc.
 
- To dlatego, że odzysk energii uwalnianej podczas hamowania jest zużywany na ruszanie. Najlepsi kierowcy ruszając z przystanku potrafią przejechać nawet półtora kilometra – tłumaczył. - Pozwala to na poruszanie się w rejonie przystanków z wykorzystaniem napędu tylko elektrycznego, z wyłączonym silnikiem spalinowym. W praktyce wygląda to tak, że im więcej kierowca hamuje, tym dalej jedzie.
 
Takich autobusów hybrydowych jest w Polsce około 10, w Europie wozi pasażerów około 300. Fabryka Man Polska ma siedzibę w miejscowości Sady. Tu powstają hybrydy.
Za kierownicą mana usiadł pabianicki kierowca z MZK, Jacek Wójcicki. Obok stanęła Danuta Muszczak, kierownik eksploatacji z MZK.
 
- Bardzo nam się podoba ten autobus. Jest cichy, ładnie wykończony – mówił Jarosław Habura, prezes MZK.
 
Jadący autobusem prezydent Grzegorz Mackiewicz pytał o ekonomiczne i ekologiczne zalety.
 
- Chcemy, żeby wiosną przeszedł u nas dokładne testy i woził pabianiczan przez miesiąc – mówił.
 
Teraz to nie jest możliwe, bo do nas przyjechał prosto z Torunia. Na oglądanie hybrydy czekają kolejne miasta, które planują tak samo jak Pabianice wymienić tabor na nowoczesne, ekologiczne autobusy.