ad

Program jest bardzo napięty. Na pabianickiej scenie pojawia się gwiazda za gwiazdą. Do tego wiele atrakcji jest poza sceną. Publiczność prosi o bisy. Impreza trwa. Na razie cały czas wszystkim doskwiera upał i największą popularnością cieszy się stoisko Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, gdzie bezpłatnie możemy się napić wody.

Przed sceną i dookoła boiska zgromadziło się już ok. 2.000 osób. Organizatorzy przewidują, że najwięcej osób będzie, gdy na scenę wyjdzie Dawid Kwiatkowski, supergwiazda dzisiejszego wieczoru.

– To na niego czekamy najbardziej. Poza tym też jest fantastycznie – mówią fanki pod sceną.

Dobrej zabawy życzyły mieszkańcom władze samorządowe. Do Pabianic przyjechał również Krzysztof Kwiatkowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli. Przekazał miastu porcelanowy zegar. Grzegorz Mackiewicz, prezydent miasta, zapewnił, że będzie on przeznaczony na licytację, z której dochód pójdzie na cele charytatywne.

ZOBACZ TEŻ: Fani Dawida Kwiatkowskiego i Margaret czekają.

– Skontrolowałem pabianicką imprezę i zapewniam, że wszystko jest w porządku – powiedział Kwiatkowski.

Co się będzie jeszcze działo, przeczytasz TUTAJ.