Lampy wokół kościoła św. Mateusza świecą przez niemal całą noc. Może i ładnie to wygląda, gdy jedzie się o północy przez centrum. Ale to bardzo kosztowne. Rocznie oświetlenie św.Mateusza kosztuje kasę miasta 13.943 zł. Na oświetlanie kolejnego kościoła - NMP, wydajemy rocznie 12.065 zł.
- Skoro jest kryzys, to może parafie powinny w połowie partycypować w kosztach opłat za prąd – uważa Aleksandra Stasiak (SLD). - Nie stać nas w obecnej sytuacji na to, by aż tyle pieniędzy dokładać parafiom.
Niemało też płacimy za znicz, który pali się przed pomnikiem Jana Pawła II przy kościele św. Maksymiliana Kolbego. Kosztuje to rocznie 6.870 zł. Dla porównania, znicz przed pomnikiem Legionisty zapalany jest tylko okazjonalnie. Kosztuje to nas 378 zł rocznie.
Spore koszty powodowały lampy w kształcie kul, stojące wzdłuż ulicy Zamkowej (od ratusza do Lipowej). Zużyty przez nie prąd kosztował 5.564 zł.
- Dlatego zostały wyłączone jesienią i nikt nawet nie zauważył, że nie świecą od tylu tygodni – mówi inżynier miasta Andrzej Różański. - Oszczędzamy.
Oświetlenie Zamku kosztuje 5.138 zł.
- To dlaczego nie może tyle kosztować oświetlenie kościołów? Albo niech się krócej świecą te lampy, albo niech parafie płacą połowę za prąd.
Za co jeszcze płacimy? Na imprezach w parku Wolności jest zużywany prąd. Razem z oświetleniem kosztuje to miasto rocznie 10.116 zł. Imprezy na Starym Rynku generują koszt zaledwie 1.701 zł, bo lampy świecą się tylko podczas koncertów. Oświetlenie parku Zielona kosztuje nas 4.977 zł. Za to, że w mieście mamy sygnalizację świetlną, też musimy płacić. Czerwone, zielone i żółte światła zużywają rocznie prąd za 1.845 zł.
Komentarze do artykułu: Drogie światełka
Nasi internauci napisali 6 komentarzy
komentarz dodano: 2012-02-11 13:11:46
-10114 parafii,
-800 innych ośrodków duszpasterskich,
-1240 przedszkoli i szkół podstawowych,
-69 szkół wyższych i uniwersytetów,
-33 szpitale,
-244 ambulatoria,
-267 domów starców
-1462 ośrodki specjalne
-287 innych instytucji
a ponad to wg Agencji Nieruchomości Rolnej KK posiada
160 tys. ha ziemi przy średniej cenie wg ANR 15tys/ha daje prawie 2,5 miliarda zł.
Więc My, biedne miasto z 5 milionowym długiem którego nie stać na należyte dofinansowanie chociażby sportu,wyremontowanie chodników itd. mamy płacić za oświetlenie obiektów których właściciel jest posiadaczem wielomiliardowego majątku???
OK zapłaćmy więc też p.Furmanowi za oświetlenie Aflofarmu
komentarz dodano: 2012-02-09 23:17:52
Tyle u nas mówi się o promocji miasta. Te podświetlania to właśnie promocja. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że Pabianice nie są atrakcyjnym miastem. Powodów tego jest kilka:
1. taka a nie inna forma lokowania miasta w XIX w
2. taki a nie inny zabór
3. taka a nie inna architektura
4. takie a nie inne położenie geograficzne
5. taki a nie inny układ ulic
6. itd
Czym mamy się chwalić?! Obrzydliwymi kamienicami? Długiem szpitala? SDHem? Czy może folderami z położonej w poprzedniej dekadzie kanalizacji?
Te kościoły i zamek są właśnie naszymi wizytówki. Dwa kościoły, super odnowiony budynek PKP, zamek. To powinniśmy eksponować!!!
Ale jak oszczędzać to oszczędzać.
Ja mam pytanie, a może pani Aleksandra Stasiak powie, wymieni ile jako miasto jesteśmy w stanie zaoszczędzić na:
1. obniżeniu diet radnych (w Niemczech radny jest dumny, że może służyć mieszkańcom lokalnej społeczności w 1999 otrzymywał 100DM ;-); u nas jest to forma zarabiania pieniędzy)
2. obniżeniu płac prezydenta, wiceprezydentów (czy ich musi być aż tylu?), zarządców zakładów miejskich (ZEC, MZK, ZGKiM, itd.)
3. zlikwidowaniu dodatków funkcyjnych, stażowych, itd. (co to jest, to komuna?, nie, to forma wyciągania pieniędzy, wmawiania, że zarabiam 4 TPLN, a w cudowny sposób na koncie przybywa 10TPLN i nie wiem skąd się to bierze)
4. sprzedaniu szpitala nawet za 1PLN, o ile ktoś zechciałby jeszcze tego trupa kupić; wszyscy wiemy, że ten szpital nie zniknie z krajobrazu naszego miasta, a w prywatnych rękach wszystko w nim będzie chodzić jak w zegarku
5. zaprzestaniu świętowania 3.04 i zanoszenia hojnych darów od miasta (sądzę, że te dary i kwiaty są droższe niż opłata za znicz pod pomnikiem niepodległości)
6. na obniżeniu podatku od samochodów
7. stworzeniu pełnej infrastruktury pod strefy ekonomiczne
8. itd
Przyznaje, że argument, iż parafie powinny płacić np. połowę kosztów luminacji jest mocny. Ale jaki w tym maja interes parafianie. Czy jeżeli ktoś przyjedzie do Pabianic, będzie widział super oświetlone nasze dwa kościoły to będzie mówił: „o ta parafia jest dobrze zarządzana, a parafianie to zacni ludzie”, czy pomyśli: „o Pabianice to nie taka dziura”. Komu na tym powinno zależeć? Tym tokiem rozumowania to za ½ oświetlenia Wawelu powinien płacić dyrektor muzeum, za most w Warszawie zarządca drogi z UM. Jednak nikt sobie takimi sprawami nie zawraca głowy, bo zdaje sobie sprawę, że to uatrakcyjnia miasta.
Jeśli Pabianice stracą podświetlenie naszych kilku rodzynków to spadniemy do poziomu estetyki Złoczewa, Burzenina, Widawy. Wieruszów, Wieluń, Sieradz (miasta z których my Pabianiczanie się zawsze podśmiewaliśmy) już nas dawno zdystansowały. Nie wspomnę o innych miastach, ponieważ w większości dochodzi walor estetyczny/architektoniczny.
Jak już wszystko zgaśnie to na Google Earth będą dwie czarne dziury:
1. Korea Pln
2. Pabianice
komentarz dodano: 2012-02-09 15:00:04
komentarz dodano: 2012-02-09 14:29:05
komentarz dodano: 2012-02-09 12:48:48
komentarz dodano: 2012-02-09 12:47:02