Powód? Okazało się, że ma za mało pieniędzy na tę inwestycję.

Teraz przetargowe zamówienie obejmowało plac Starego Rynku z drogą zachodnią, a także opracowanie dokumentacji dotyczącej terenów przy pomniku Niepodległości i kościele św. Mateusza, żeby przebudowę można było kontynuować w przyszłości. Zrezygnowano z rewitalizacji dróg po wschodniej i południowej stronie placu.

Do 5 maja oferenci mogli zgłaszać się do drugiego przetargu. Tak jak poprzednio, stanął do niego tylko jeden kontrahent - spółka Remondis.

W ofercie zmniejszyła swoje żądania finansowe za robotę z 8.621.010 zł do 7.975.689 zł. To około pół miliona mniej, ale i tak o prawie 3 mln zł, za dużo jak na możliwości miasta.

W kasie miejskiej jest na ten cel pół miliona złotych, a z dotacji rządowej obiecano 4,5 mln zł.

– Drugi przetarg pozostaje nierozstrzygnięty - informuje Aneta Klimek, rzeczniczka prasowa prezydenta.

Czy przetarg zostanie unieważniony? To prawdopodobne, zwłaszcza, że termin na wyłonienie wykonawcy remontu został przedłużony do końca sierpnia tego roku.

Tak miałaby wyglądać płyta Starego Rynku po rewitalizacji.

Drugi przetarg na przebudowę Starego Rynku nie został rozstrzygnięty. Dlaczego?