Wycinka drzew zawsze budzi kontrowersje. Zwłaszcza gdy mowa o zdrowych i dorodnych, jak te rosnące np. przy Orlej, Wiejskiej czy Wileńskiej. Wycięcia drzew zlokalizowanych w okolicach przejść dla pieszych chce Artur Komoter, lider Klubu Konfederacji Pabianice. Tylko czy chcą tego pabianiczanie i czy rzeź drzew faktycznie przełoży się na poprawę bezpieczeństwa? 

Członkowie Konfederacji chcieliby usunięcia wszystkich drzew rosnących 25 metrów przed i 25 metrów za przejściami dla pieszych m.in. na Wiejskiej, Wileńskiej, Roweckiego i Nawrockiego. Petycja w tej sprawie wpłynęła już do Starostwa. Okazuje się jednak, że niewielu, spośród zapytanych o to pabianiczan, popiera takie plany. 

- Nigdy nie będzie dobrze, jeśli kierowcy nie będą jeździć bezpiecznie, a drzewa to tlen i cień, tak bardzo nam potrzebne, bo tu jest betonoza i okropny smog – usłyszeliśmy od przechadzających się ulicą Moniuszki.

Tu drzewa również ograniczają widoczność przy przejściach dla pieszych. 

- Powinny zostać powycinane, tu chodzi o bezpieczeństwo pieszych – przyklaskuje pomysłowi jeden z napotkanych kierowców.

Z taką argumentacją nie zgadza się jednak Andrzej Janicki, rzeczoznawca techniki motoryzacyjnej i ruchu drogowego, były biegły sądowy, niegdyś również policjant pabianickiej drogówki. 

- Nie wrzucajmy każdej drogi do jednego worka – apeluje. – Przydrożne drzewa, znajdujące się blisko krawędzi jezdni stanowią zagrożenie przede wszystkim poza miastem, tam gdzie prędkość jest większa. W tym przypadku mówimy jednak o specyfice terenu miejskiego. Na terenie miasta obowiązuje ograniczenie prędkości, na niektórych odcinkach nawet do 40, 30 kilometrów na godzinę. Te drzewa nie powinny stanowić więc problemu, bo przy zachowaniu odpowiedniej prędkości, kierowca ma czas na reakcję. A pamiętajmy, że nawet w obliczu obecnych przepisów, piesi nadal mają wyznaczone miejsca, w których mogą przejść na drugą stronę jezdni. I nie jest też tak, że mogą wkroczyć na przejście, nie upewniając się wcześniej, czy nie stworzą zagrożenia w ruchu. Zamiast wycinać drzewa, zadbajmy o przestrzeganie przepisów przez pieszych i kierowców. Nie pozbywajmy się zieleni. Pamiętajmy, że mówimy o centrum miasta, tu i tak jest już wystarczająco dużo betonu. Drzewa rzucają cień, dzięki nim w upalne dni, asfalt aż tak się nie nagrzewa. Pomysł wycinki jest więc całkowicie chybiony. 

Czy inicjatywa członków pabianickiej Konfederacji uzyska poparcie urzędników i pabianiczan? Posłuchajcie co mówią zapytani o te plany mieszkańcy naszego miasta: