Po godzinie 14.00 strażacy dostali informację o pożarze przy ul. Próżnej. Na miejscu strażacy zastali mocno poparzonego 70-latka.
Mężczyzna gasił palącą się drewnianą altanę. Wtedy zapaliło się jego ubranie. Stan 70-latka jest bardzo ciężki. Poparzone ma około 70 procent powierzchni ciała. Są to poparzenia II i III stopnia.
- Poszkodowany został zabrany śmigłowcem do szpitala w Siemianowicach - mówi mł. ogn. Szymon Giza, rzecznik KP PSP Pabianice.
Komentarze do artykułu: Gasił altanę. Poparzył się
Nasi internauci napisali 13 komentarzy
komentarz dodano: 2016-06-11 08:02:01
@gacek1 napisał " przecież sama jest działkowcem to pewnie sama smieci wyrzuca do kontenerów w blokach" Czyli wszystko jasne działkowcy smieci wyrzucają do kontenerów w blokach, albo wypalają na swoich działkach, Jednym słowem @DanielPce ma rację w !00%
komentarz dodano: 2016-06-10 23:07:18
komentarz dodano: 2016-06-10 10:27:52
komentarz dodano: 2016-06-09 20:12:39
Ta Baba Yaga [treść moderowana] zamiast współczuć rodzinie to wypisuje jakieś głupoty,przecież jest sama działkowcem to pewnie śmieci podrzuca do kontenerów w blokach.Ja przypuszczam że jak ona się rodziła to akuszerka zamiast ją klepnąć w dupę to jej [treść moderowana] i zato jej się poprzestawiało.NA KONIEC DO WIADOMOŚCI TEJ PANI TEN PAN ZMRŁ
komentarz dodano: 2016-06-09 15:43:50
komentarz dodano: 2016-06-07 16:02:37
Niestety sami Polacy na zakazy uczciwie zapracowali.
Wypalając gałęzie nie leci czarny dym jak by palił się zakład styropianu.
Sami do tego doprowadzili. Szkoda tylko ze przez takie (treść moderowana) trzeba cierpieć.
Z piecami tak samo. Od dekad palono węglem i nie było takich smogów. Dziś węglem się rozpala a pali śmieciami. I nie wmawiać sobie że to z biedy tak palą, nie z biedy tylko z wyrafinowania.
komentarz dodano: 2016-06-07 10:27:04
komentarz dodano: 2016-06-07 10:21:54
komentarz dodano: 2016-06-06 23:03:31
Akurat kosiłem trawę i się zastanawiałem co się stało że ląduje.
komentarz dodano: 2016-06-06 20:30:41
komentarz dodano: 2016-06-06 19:26:39
komentarz dodano: 2016-06-06 18:23:41
Do tragedii doszło dziś na działkach pracowniczych przy ul. Próżnej. Mężczyzna około południa rozpalił małe ognisko w misce. – Chciał wypalić zmarznięte róże -mówi zrozpaczona żona poszkodowanego. Niestety, 70-latek najprawdopodobniej stracił przytomność i wpadł do ogniska.
Żona dopiero po kilku minutach spostrzegła czarny dym unoszący się nad altaną. Myślała, że pali się u sąsiada. Kiedy zobaczyła męża leżącego w ogniu, zaczęła krzyczeć. Przybiegł sąsiad, który szlauchem zaczął gasić mężczyznę. Ktoś zadzwonił po straż pożarną.
Po chwili na miejsce przyjechała karetka pogotowia. Lekarz zadecydował, że poszkodowany potrzebuje specjalistycznej opieki. Wezwano do Pabianic śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który wylądował na stadionie PTC. 70-latek został przetransportowany do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
komentarz dodano: 2016-06-06 16:31:31