Rzeźba „Twarze” tak spodobała się nieżyjącej już Marii Kaczyńskiej, że przez półtora roku stała w Belwederze. „Kompozycja muzyczna V” pojechała na wystawę do Wielkiej Brytanii i znalazła dom… w Szkocji. Sławomir Pawelec rzeźby z gliny tworzy od 20 lat.

„Wyłaniające się spod jego palców formy rzeźbiarskie świadczą o ogromnej wrażliwości artysty, kształtowanej przez jakże odmienne doświadczenia…”- tak kurator wystawy Edyta Lisek-Lubaś pisze o jego pracach. Prace Sławka oglądać można przez rok w Stalowej Woli. Tutaj artysta z Pabianic ma pierwszą indywidualną wystawę plenerową Kontrapunkt V.I.

Do pierwszego spotkania z gliną doszło?

- W pracowni profesora Ryszarda Stryjeckiego. Potem, w 1991 roku byłem na warsztatach w Orońsku w Centrum Rzeźby Polskiej pod kierunkiem Wiesława Janasza. Tak się zaczęło.

 

Więcej w papierowym wydaniu Życia Pabianic. Można je kupić tutaj: www.zyciepabianic.pl/prenumerata/wydanie/787.html