Od września nie możemy wjechać z ulicy Orlej w Grota-Roweckiego (przy Ewangelickiej). Obiecane otwarcie skrzyżowania przed świętami Bożego Narodzenia okazało się nierealne.

- Zaprojektowana tam studnia usiadła 3 centymetry, ponieważ w tym miejscu są bagna iłowe. Trzeba było zaprojektować ją w inny sposób, dlatego roboty się przeciągnęły, a potem zaskoczył nas mróz - tłumaczył na czwartkowej konferencji prasowej wiceprezydent Jarosław Cichosz.

Na ostatnim spotkaniu z wykonawcami tej inwestycji padło polecenie, żeby jak najszybciej otworzyć ulicę dla ruchu samochodów.

- Obiecano nam, że gdy odpuści mróz, postarają się to zrobić - dodaje Cichosz.

Najpóźniej ruch w tym miejscu zostanie wznowiony przed świętami wielkanocnymi.