Dziś około godziny 5.20 w okolicach skrzyżowania ulic Rypułtowickiej i Chocianowickiej doszło do tragicznego wypadku.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fiatem ducato 51-letni mężczyzna prawdopodobnie nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. W wyniku odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu - informuje Adam Kolasa z łódzkiej policji.
Ofiarą śmiertelnego wypadku jest 51-letni mieszkaniec Białegostoku. Prawdopodobnie prowadził firmę w Pabianicach.
Komentarze do artykułu: Kierowca nie żyje
Nasi internauci napisali 12 komentarzy
komentarz dodano: 2012-07-13 10:00:06
komentarz dodano: 2012-07-13 09:49:50
komentarz dodano: 2012-07-08 16:41:39
komentarz dodano: 2012-07-07 13:16:23
komentarz dodano: 2012-07-07 07:38:35
choć znaki drogowe nie pokazuja niebezpieczeństwa.
komentarz dodano: 2012-07-06 19:53:45
komentarz dodano: 2012-07-06 17:56:52
komentarz dodano: 2012-07-06 17:23:02
Junior nie dobrze, że mamy w d... znaki jak to ująłeś. Przecież po coś one są. Prawda? Nie pełnią one funkcji dekoracyjnej, tylko służą bezpieczeństwu. Ale logika większości kierowców jest taka - "a co mi tam znaki, przepisy, jestem mistrzem kierownicy". Tylko czasem konfrontacja z rzeczywistością i prawami fizyki kończy się TRAGICZNIE. A kierowca stracił życie, a jadąc przepisowo straciłby kilka sekund. Co się lepiej opłaca? Rachunek jest prosty.
komentarz dodano: 2012-07-06 16:09:01
komentarz dodano: 2012-07-06 16:01:47
komentarz dodano: 2012-07-06 15:25:20
Obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 90 km/h i ograniczenie do 10t ze względu na obrywający się mostek za którym znajduje się próg który wybija auto. Boje się tam jechać więcej niż 70 bo koła tracą kontakt z nawierzchnią ale o tym nikt nie wspomni. Wy nazywając się dziennikarzami powinniście choć troszkę przemyśleć co mówi policja a raczej 1 policjant. Bo warunki były idealne: jasno, ciepło zero wody piasku na jezdni. Co do prędkości nie będę się sprzeczał czy było to 90 czy 130 nie wiem tylko jak policja to stwierdziła skoro z deski rozdzielczej niewiele zostało a uszkodzenia hmmm widziałem gorzej wyglądające auta po Cash testach prędkości 60km/h. Jechał podbiło go do góry i stracił kontakt z nawierzchnią uderzył w drzewo. Most został oberwany mocniej po budowie trasy s14 ciężarówki olewały to graniczenie do 10t bo droga była zamknięta i zniszczyły go jeszcze bardziej powodując większy próg. To wszystko powinno być w tym artykule jesteście gazetą a nie słupem ogłoszeń. Ten człowiek nie miał pojęcia ze tak wygląda ta droga nie był z łódzkiego. Więc spokojnie z oceanami bo to nie jest takie proste no chyba że jest się policjantem po nocnej zmianie.
komentarz dodano: 2012-07-06 13:34:13