Ludzie w maseczkach stali i siedzieli (przynieśli rozkładane krzesełka i koce) przez całą noc. To dlatego, że wójt gminy Marcin Wieczorek ogłosił nabór wniosków na budowę instalacji fotowoltaicznych na budynkach mieszkalnych.

– Realizuję swój program wyborczy - tłumaczy wójt Wieczorek. – Pieniądze, 2 miliony 250 tysięcy złotych, pochodzą z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.

O przyznaniu dotacji decyduje między innymi termin zgłoszenia wniosku. Jakie jeszcze są kryteria?

– Trzeba być też właścicielem nieruchomości, mieszkańcem naszej gminy i mieć uregulowane zobowiązania wobec gminy, a więc zapłacone podatki i lokalne opłaty – wylicza wójt.

Wnioski przyjmowane są od poniedziałku (24 sierpnia) do 31 września do godz. 15.00. Przed urzędem ustawiono namiot i stoliki, a urzędniczki przyjmują wnioski i stemplują je datownikiem oraz nadają kolejny numer.

Ile osób może otrzymać dotację i w jakiej wysokości?

– To zależy od ilości paneli. Dofinansowanie wynosi zawsze 70 procent wartości inwestycji - tłumaczy wójt. – Przy inwestycji na 10 paneli można dostać dofinansowanie w wysokości 15 tys. złotych, a gdy zakładamy 20 paneli, nasza pomoc to 27 tys. zł.

Czy te pieniądze inwestorzy dostają do ręki?

– Nie - dodaje wójt Wieczorek. – Muszą najpierw sami zainwestować, wybrać firmę, która zrealizuje inwestycję. Potem przyjdą do nas z rachunkami i otrzymają dofinansowanie.