18 lutego na portalu frontstory.pl ukazał się artykuł Mariusza Sepioły i Konrada Szczygła pt. „Zło w Kościele: bezpieczny powrót”. Artykuł opisuje wykroczenia, jakich dopuścili się w Danii dwaj księża z Polski. Jednym z nich jest ksiądz ze zgromadzenia misjonarzy św. Wincentego a Paulo.

Choć władze kościelne wiedzą o ich przestępstwach, nadal są duchownymi. Obaj nie zostali odizolowani od dzieci. Misjonarz Pabianic został ukarany przez duński sąd grzywną za posiadanie pornografii z udziałem nieletnich.

„Jak czytamy w wyroku duńskiego sądu z września 2005 r., na dysku jego komputera policjanci znajdują kilkadziesiąt plików z pornografią z udziałem osób poniżej 18. roku życia. W zeznaniach opowiada, że treści szukał w wyszukiwarce Google i klikał w odpowiednie linki do stron pornograficznych. Za ok. 30 dolarów kupował do nich miesięczny dostęp, a wraz z nim nieograniczoną możliwość ściągania filmów i zdjęć. Na pornografię z nieletnimi wydał 1000-2000 duńskich koron – w tym czasie prawie połowę miesięcznej pensji katolickiego księdza w Danii (4500 koron). Sąd jest łagodny – skazuje go na grzywnę (łącznie 6000 koron). Dolicza też koszty sądowe i konfiskuje komputer” - czytamy w artykule.

Mariusza Sepioła i Konrad Szczygieł przyjechali w połowie lutego do Pabianic. Tak opisują spotkanie z księdzem:

„ Najpierw serdecznie nas wita, ale gdy pytamy o wyrok ścisza głos i odciąga nas na bok. Nie chce rozmawiać przy ludziach. Kilkadziesiąt metrów dalej, w przyparafialnym budynku, grupa dzieci z podstawówki właśnie kończy lekcję tańca. Szkoła mieści się na tej samej działce co plebania, w której mieszka (…)

– Proszę się skontaktować z moimi przełożonymi – mówi, gdy pytamy go o wyrok. Po chwili dodaje: – Ja nie pracuję z młodzieżą.
– Na dzisiejsze spotkanie odnowy w Duchu Świętym nie przyjdzie młodzież?
– Starsze osoby, starsze. Nie rozmawiam, dziękuję.

Wcześniej kilka razy mówi, że sprawy z Danii nie może komentować. Odsyła do przełożonych, do Krakowa, gdzie główną siedzibę ma zgromadzenie misjonarzy.

Całą treść artykułu można przeczytać TUTAJ. Po jego publikacji Zgromadzenie Księży Misjonarzy wydało oświadczenie. Oto jego treść:

1. Przełożony Generalny w Rzymie został poinformowany o zaistniałej sytuacji i przekazał ją Kongregacji Nauki Wiary.

2. W 2015 roku Przełożony Generalny poinformował, że Kongregacja postanowiła nie podejmować żadnych działań przeciwko ks. Radosławowi. Sprawa została zamknięta. Jednocześnie Kongregacja nakazała czuwać nad nim i natychmiast informować, jeśli działoby się coś niepokojącego.

3. Z tego, co wiem, ks. Radosławowi sąd duński nie zakazał kontaktów z dziećmi. Zakaz ten wyszedł od duńskiej policji.

4. Obecnie ks. Radosław nie pracuje z nieletnimi. Co więcej, nie było zastrzeżeń co do jego pracy duszpasterskiej i zachowania w parafii w Pabianicach.