Przed kościołem Miłosierdzia Bożego przy ul. 20 Stycznia zebrali się przeciwnicy aborcji. Wyruszyli o godz. 10.30.

Swój sprzeciw wobec aborcji przyszło manifestować blisko 200 osób. Byli pośród nich księża z kilku parafii, dzieci ze scholi z parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Ksawerowie i niewielka grupa wiernych. Niektórzy przyjechali na marsz z okolicznych miejscowości.

- Jestem tu, bo popieram absolutną ochronę życia. Od chwili poczęcia aż do śmierci – mówi Krystyna, która przyjechała tu spod Pabianic. - Nawet jeśli ciąża zagraża życiu kobiety, nie powinna jej usuwać. Bóg wie, kiedy ma człowieka zabrać. W mojej rodzinie był przypadek dziecka z wodogłowiem i nie zostało ono usunięte.

Marsz przeszedł ulicami 20 Stycznia, Grota-Roweckiego, Orlą, Wileńską i Toruńską - do kościoła św. Maksymiliana Kolbego. Tam będzie msza w intencji ochrony życia.

Na czas przemarszu na ulicach były niewielkie utrudnienia.