- Nasi ukraińscy pracownicy i koledzy, których znam osobiście, wyjechali na Ukrainę walczyć za wolność – informuje Robert Zimoń, przedsiębiorca budowlany z Pabianic - Zorganizowali własną grupę obrony terytorialnej.

Stacjonują w Wołyniu. Proszą nas o pomoc. O dobre lornetki, kamizelki taktyczne, kominiarki maskujące, latarki, powerbanki (dobre są ładowane słonecznie), krótkofalówki, apteczki taktyczne, ale także i wyposażenie samych apteczek (środki opatrunkowe): bandaże zwykłe i elastyczne, chusty elastyczne i trójkątne, plastry, środki odkażające - typu Octenisept czy jod, sól fizjologiczna, leki przeciwbólowe, chusteczki nasączone alkoholem, opatrunki na oparzenia...

 Liczy się czas, dlatego zbiórka potrwa do czwartku, do godziny 11:00.

- Większość kupujemy osobiście, dlatego oprócz fizycznych darów przyjmujemy wsparcie finansowe na zakup.

Punkt zbiórki:

Pabianice ul.Piłsudskiego 13/15 oraz Łódź, przy ul.Retkińskiej 77

-Proszę przed przybyciem o wcześniejszy kontakt telefoniczny 695-996-408- pisze Zimoń.
 

Firma Roberta Zimonia i Mariusza Gały sprowadziła do Pabianic 49  kobiet i dzieci z Ukrainy. To rodziny pracujących w firmie Ukraińców. Niektórzy z nich zdecydowali się na powrót do kraju i walkę o wolność.

- W najbliższym czasie przyjedzie jeszcze 100 osób - dodaje Zimoń.