Informację o nielegalnym domu opieki seniorów zdobyły służby wojewody. To oni poinformowali dziś Miejskie Centrum Pomocy Społecznej o mieszkańcach tego domu.
 
O godzinie 11.25 w towarzystwie funkcjonariuszy Straży Miejskiej weszły tam pracownice opieki społecznej. W domu mieszkało sześć starszych osób. Przebadał je lekarz pogotowia. Przyjechało pogotowie Falck, ale nie było potrzeby ewakuacji. Wszystkie osoby zostały zabrane przez rodziny. Pracownice opieki wyszły z domu seniora około godz. 15.00.
 
Teraz właścicielką nielegalnego domu opieki zajmie się policja. Pani będzie musiała wyjaśnić, dlaczego prowadziła firmę bez zezwolenia, jakie wydaje na taką działalność wojewoda. Będą też pytania o pieniądze, jakie pobierała za pobyt starszych osób.
 
Jak dowiaduje się Życie Pabianic, to ta sama kobieta, która prowadziła Rodzinny Dom Seniora w Drzewocinach. 29 grudnia 2015 roku wybuchł w nim pożar. W zgliszczach strażacy znaleźli ciało 90-letniej kobiety. Wtedy rzecznik wojewody Krzysztof Sztrajber poinformował, że Rodzinny Dom Seniora w Drzewocinach działał nielegalnie. Pisaliśmy o tym tutaj: www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/dom-pomocy-dzialal-nielegalnie.html