Cztery radiowozy stały w okolicach pól przy końcu ulicy Targowej. Policjanci zabierali około 40-letniego mężczyznę. Chwilę wcześniej te radiowozy szukały go po polach.

- Dostaliśmy informację o nagim mężczyźnie biegającym po polach hermanowskich - potwierdza dyżurny policji. - Roztrzęsiona kobieta, która go spotkała, zaczepiła innego mężczyznę, by do nas zadzwonił.

- To pewnie ten zboczeniec, który tu biega i pokazuje różne brzydkie rzeczy – mówi mieszkająca niedaleko kobieta.

Poszukiwania zaczęły się po godzinie 15.00. Sześć radiowozów krążyło po polach. Policjanci legitymowali mężczyzn, których tam zastali. 

Pabianiczanie, którzy mieszkają w pobliżu pól, od dawna zgłaszali, że spotykali tam mężczyznę, który miał się przed nimi obnażać. Dotąd policji nie udało się nikogo takiego ująć.

- Będziemy wyjaśniać, czy to mężczyzna, którego co jakiś czas widywali tam mieszkańcy okolicznych domów - mówi policjant. 

Zboczeniec został zatrzymany. Jutro policjanci zajmą się wyjaśnianiem sprawy.