W ogniu stanęły trzy groby na cmentarzu komunalnym. Zapaliły się wiązanki i wieńce od płonących zniczy.

– Płonęły kwiaty na dwóch świeżych ziemnych mogiłach i na granitowym pomniku – mówi Grzegorz Janczak, dyrektor Miejskiego Zakładu Pogrzebowego.

Strażacy dostali wezwanie w niedzielę o godz. 15.52. Ogień pierwsi zauważyli pabianiczanie odwiedzający groby. Oni wezwali pomoc. Na cmentarz pojechał jeden zastęp strażaków. Szybko ugaszono płonące wiązanki i wieńce.

Niestety straty są poważne, bo od wysokiej temperatury popękała granitowa płyta. Przyczyna pożaru był zaprószenie ognia. Ogień przeskoczył z płonących zniczy na leżące w ich pobliżu wieńce.