Jednym z darczyńców była rodzina Lipińskich. Anna i Piotr zorganizowali paczkę czwarty raz. Wybrali samotną kobietę.

- Znajomi wspomagali, w tym dwa przedszkola i żłobek. W tym roku było mniej chętnych do tego, aby włączyć się w akcję. Potrzeby były jednak duże. Paczka, którą wspólnie przygotowaliśmy jest za około 5.500 złotych – opowiada pan Piotr. - Za rok również włączymy się w akcję.

Największym wydatkiem był węgiel. Ponadto w paczce znalazły się m.in. garnki kurtka na zimę.

- Spakowaliśmy również wymarzony upominek. Jest też żywność i chemia – wylicza Piotr Lipiński.

W tym roku udało się zorganizować pomoc dla wszystkich rodzin, które były wytypowane.

- Jak zawsze emocje są do końca. Dopiero jeden dzień przed finałem ostatnia osoba znalazła darczyńcę. Jesteśmy szczęśliwi – mówi Anna Kurkowska, liderka Szlachetnej Paczki w Pabianicach.

W akcję pierwszy raz włączyli się jako wolontariusze: Martyna Kopias, Andrzej Jaranowski i Izabela Walukiewicz.

- Trafiłam na super rodziny, w tym 75-letnią kobietę, która kiedyś sama pomagała, a teraz to ona potrzebuje wsparcia materialnego. Dopóki miała jeszcze siłę w rękach dorabiała do emerytury. Od pięciu lat nie jest w stanie, więc żyje biednie. Spotkanie z panią Tereską i innymi rodzinami to była dla mnie prawdziwa lekcja pokory – mówi Izabela Walukiewicz.

- Rzeczywiście tu jest mądra pomoc. Ma to drugie dno. Dajemy też szanse tym ludziom, żeby stanęli na nogi. Dajemy im wiarę i poczucie tego, że dadzą sobie radę. Jak sama nazwa mówi, akcja jest bardzo szlachetna – dodaje Martyna Kopias.

- Cieszę się, że dołączyłem do tej ekipy. Lubię pomagać ludziom. Udzielałem się wcześniej w PCK i byłem wolontariuszem WOŚP – mówi Andrzej Jaranowski. - Tutaj podoba mi się kontakt z rodziną i rozmowy z nimi.

Paczki rozwożą strażacy-ochotnicy. Co roku z pabianicką Szlachetną Paczką współpracują druhny i druhowie z OSP Pabianice, Kudrowice, Piątkowisko, Konin, Pawlikowice, Rydzyny, Janowice.

- Najcudowniejsze reakcje mają dzieci. Bardzo się cieszą, gdy przyjeżdżamy z paczkami. Nieraz są łzy wzruszenia – mówi Aleksandra Chojnacka, OSP Piątkowisko.

- Paczki bywają naprawdę ciężkie. Szczególnie te wielkogabarytowe – dodaje Krzysztof Chojnacki, OSP Piątkowisko.

Szlachetna Paczka w Polsce zorganizowana została 20. raz.