W pałacyku przy Warszawskiej 73 początkowo miała być hurtownia i magazyny, potem hotel (na 15 dwuosobowych apartamentów) z restauracją na 80 gości. Remont budynku trwał od maja 2009 roku. Budynek przeszedł prawdziwą metamorfozę. Wygląda prześlicznie. Uporządkowano też teren wokół, wycięto drzewa i wysypano tłuczniem dziedziniec. Całość otoczyło eleganckie ogrodzenie kute w metalu. Teraz właściciel chce go sprzedać. Mogą tu być biura lub mieszkania.

– Jest 16 pomieszczeń i osobne wejścia do części biurowej i mieszkalnej – mówi.

Pałacyk przy Warszawskiej został zaprojektowany w 1926 roku. Budowa została zakończona rok później. 

- Z kosztorysu z roku 1931 wynika, że koszt budowy budynku wyniósł około 158.500 złotych – mówi historyk Wojciech Walczak.

Początkowo pałac należał do pabianickich przemysłowców, właścicieli fabryki włókienniczej. Po wojnie przeszedł w posiadanie PAFANY, czyli pabianickiej fabryki narzędzi. Od 1994 roku stanowi własność prywatną.

– Pałacyk ma powierzchnię około 320 metrów kwadratowych – dodaje Wojciech Walczak

W zabytkowym pałacyku przy ul. Piłsudskiego 14 powstaje centrum kosmetologii i medycyny estetycznej. Nowy właściciel za nieruchomość zapłacił w 2020 r. 404 tys. zł. Działka 6.902 m kw. i budynek 529,50 m kw. w miejskich planach przeznaczona została pod usługi publiczne lub komercyjne w strefach ścisłej ochrony konserwatorskiej i ochrony archeologicznej.

Prywatni właściciele wzięli się za remont pabianickich perełek

Willa Saengera (właściciela pabianickiej papierni) powstała w 1905 roku. Po II wojnie światowej do połowy lat 50. XX wieku była siedzibą dyrekcji oraz domu kultury. Po remoncie w 1956 roku przeznaczono pałacyk na mieszkania i taką rolę pełnił do 2014 roku, gdy wyprowadzono stąd ostatnich lokatorów. Miasto wielokrotnie próbowało sprzedać nieruchomość. W 2017 r. był do wzięcia za 920 tysięcy złotych.