We wrześniu z pabianickich dróg znikną spece od układania kanalizacji.

- Przyznaję, że projekt był niedoszacowany – mówi Rafał Kunka, prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. - Wpłynęły na to między innymi wzrost cen euro i wysokie kwoty za wykonanie robót.

Ale budować musieli, bo projekt jest współfinansowany przez Unie Europejską, więc goniły ich terminy przyjęte przez Unię.

- To, co było w kosztorysach, okazało się, że jest nierealne w przetargach, bo w 2007 i 2008 roku brakowało wykonawców. Gdybyśmy wszystko robili dziś, wyszłoby taniej – wylicza prezes. - Projekt jest na ukończeniu. Do końca września nie będzie śladu po naszych robotach. Do końca roku zostanie rozliczony.

W ciągu 3 lat pabianickie ulice były regularnie rozkopywane, bo układano w nich ponad 30 km kanałów sanitarnych, 17,5 km kanałów deszczowych i prawie dwa kilometry kanałów ogólnospławnych. Zmodernizowanych i przebudowanych zostało też 8 kilometrów kanałów i kolektorów sanitarnych. Skorzystali na tym mieszkańcy ulicy Pięknej, Łąkowej, Kresowej, bo teraz mają asfalt.
Unia Europejska przeznaczyła na projekt 11 milionów 683 tysiące 217 euro. To było za mało, więc resztę musiało dołożyć miasto. Na początku wkład własny miał wynieść 20 milionów zł.

- Ale wzrósł o kolejne 20 milionów złotych – poinformował Kunka. - Wzięliśmy między innymi dwie pożyczki. Jedna to 13,3 miliona, a druga - 4 miliony.

W sumie, żeby projekt się udał, ZWiK zadłużył się na 39 milionów zł.

- Rocznie będziemy spłać po 3-4 miliony złotych – wyliczył. - Ostatnią ratę zapłacimy w 2033 roku.

Przez 23 lata samych odsetek spłacimy aż 9 milionów. Dodatkowo z kasy miejskiej na ten projekt poszło już 5 milionów 357 tysięcy złotych. To tak zwane niekwalifikowane koszty, czyli tyle kosztowało układanie nowych nawierzchni asfaltowych, wysypywanie całych ulic kruszywem, wkopywanie krawężników i układanie chodników.

- W sumie miasto jako koszty niekwalifikowane dołoży 7,5 miliona – wyjaśnia Jarosław Cichosz, wiceprezydent. - Ale i radni i my byliśmy tego świadomi. Chcieliśmy przy okazji wyremontować kilka ulic.