Najbardziej poszkodowani podczas poniedziałkowej nawałnicy zostali mieszkańcy domu przy ul. Granicznej. Po zerwaniu dachu doszło do zalania budynku. W pomieszczeniach stała woda na głębokość 30 centymetrów. Strażacy pomogli mieszkańcom wynosić meble i sprzęty z zalanego budynku. Wypompowali wodę i przykryli dach plandekami.

- Straty oszacowano na 150 tysięcy złotych – mówi kpt. Michał Kuśmirowski z Komendy Powiatowej PSP w Pabianicach.

W nocy z wtorku na środę w domu znów pojawiła się woda. Silne opady deszczu uszkodziły położone na dachu plandeki. Woda zalała stropy i drewniane podłogi. Naraziło to gospodarzy na kolejne straty w wysokości 5.000 zł.

Przed godziną 5.00 właściciele domu wezwali na pomoc strażaków. Na dach położono kolejną warstwę plandek.

Nadal trwa też usuwanie skutków nawałnicy. We wtorek strażacy usuwali powalone i połamane drzewa z ulicy Piłsudskiego w Pabianicach oraz z ulic Szkolnej (3 interwencje) i Zachodniej w Ksawerowie. W środę natomiast wzywano straż do zalanej posesji przy ul. Wschodniej w Ksawerowie i powalonego drzewa na ulicy Źródlanej.