Teren, na którym znajduje się owa „kałuża”, znajduje się między wejściem do firmy JUMI a ogródkami działkowymi „Wiosenka”. Kałuża jest do tego stopnia rozległa i głęboka, że nie tylko uniemożliwia przejście, ale także przejazd samochodem.
- Wczoraj zgubiłem tablicę rejestracyjną - mówi Jan Małecki z ogródków działkowych. - Teraz muszę poczekać, aż ta woda wyschnie i dopiero wtedy będę mógł próbować odzyskać zgubę.
Działkowicze twierdzą, że nigdy wcześniej woda nie utrzymywała się tak długo.
Komentarze do artykułu: Szpitalna totalnie zalana
Nasi internauci napisali 16 komentarzy
komentarz dodano: 2013-05-11 12:14:16
komentarz dodano: 2013-05-11 10:14:49
komentarz dodano: 2013-05-11 10:05:52
komentarz dodano: 2013-05-11 00:07:57
komentarz dodano: 2013-05-10 20:06:23
komentarz dodano: 2013-05-10 18:40:04
komentarz dodano: 2013-05-10 12:59:08
komentarz dodano: 2013-05-10 10:34:40
komentarz dodano: 2013-05-10 08:01:16
komentarz dodano: 2013-05-09 20:35:12
Tak na poważnie ,to ta olbrzymia kałuża powoduje ,że setki działkowiczów ma problem z dojazdem do swoich działek ,ale w tym mieście ,to nie ma co liczyć na pomoc miasta w rozwiązaniu tej sprawy :(
komentarz dodano: 2013-05-09 19:38:08
komentarz dodano: 2013-05-09 10:38:44
Jestem właścicielem działki na ogródkach wiosenka od około 20 lat. Nie piszcie ludzie nieprawdy, że droga została zniszczona przez TIRy. Nawet odcinek przed jumi wygladał prawie identycznie jak teraz od jakis 10 lat. Jedynie co zawiniło jumi w sprawie tej kałuży to jest fakt, iż podnieśli poziom gruntu po swojej stronie - gdzie wcześniej owa woda odpływała. Moim zdaniem nie pomoże tutaj jedynie remont nawierzchni (który i tak jumi podobno zobowiazało się wykonać), najlepszym rozwiązaniem byłoby podłączenie kanału burzowego i porobienie studzienek (przcież droga jest wpisana w rejestrze gruntów jako droga gminna), albo tak jak jumi zrobilo na wcześniejszym odcinku - budowa rowu odwadniaj\ącego. Myślę, że jakby przedłuzyli rów lub pobudowali po prostu odcinek na "terenie zalewowym", który by odprowadzał wodę np. do tego stawu na terenie jumi lub na pola za niego problem by zniknął i każdy by był szczęśliwy.
komentarz dodano: 2013-05-08 19:46:43
komentarz dodano: 2013-05-08 15:57:41
komentarz dodano: 2013-05-08 13:51:24
Od tygodnia dojście do budynków pieszo jest niemożliwe (chyba ze ktoś założy wodery – kalosze nie wystarczą ) a dojazd samochodem graniczy z cudem!!!
Sprawa została zgłoszona w Straży Miejskiej i jak do tej pory Urząd Miasta który odpowiada za tą drogę nie podjął żadnej interwencji!!!!
Zapraszam szanownych reporterów na Cedrową - temat godny uwagi
komentarz dodano: 2013-05-08 11:20:55