Zanim aktorzy pojawili się na scenie Maria Wrzos-Meus, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Kultury, powitała wszystkich po długiej przerwie. W czasie lokdownu MOK był zamknięty. Gdy wreszcie okazało się, że rząd pozwolił otworzyć teatry zaplanowano termin pierwszego przedstawienia.

Teatr DlaNiepoznaki wystąpił z „Brudną sprawą”. Spektakl był grany przez nich jakiś czas temu. Wrócili do niego, bo świętują 5 lat swojego istnienia. Na scenie pojawił się zespół aktorów, którzy grają od początku oraz osoby debiutujące.

„Brudna sprawa” to tekst napisany przez Dorotę Olejnik, która jest jednocześnie reżyserką i scenarzystką tej sztuki. To kryminał, w którym należy rozwiązać zagadkę. Detektyw i Dorothy Walker, jego asystentka poszukują mordercy biznesmena, Boba Malony, grubej ryby na Południowym Wybrzeżu. Przesłuchiwane są kolejne podejrzane. Publiczność ma się nad czym zastanawiać, bo okazuje się, że każda z postaci, które pojawiają się na scenie miała motyw, żeby zabić. Ostatecznie sprawa zostaje rozwiązana.

Spektakl był wystawiony dwukrotnie: w piątek i sobotę. Na scenie wystąpili: Adam Oklejak (detektyw Sam Smith), Katarzyna Jurek (asystentka detektywa, Dorothy Walker), Anżelika Niemczyk (Betty Malony), Radosław Saładajczyk (biznesmen Bob Malony) Magdalena Kik (Ewa Malony), Agnieszka Misiak (Elizabeth Monady), ( Ewa Balcerska - Bączał (Helen Thompson), Andżelika Zawadzka (Suzan Spark) Katarzyna Giedrojć (Rozy Evans), Beata Stachura (Pati Wilson),Katarzyna Tkacz (sprzątaczka Pegii Brown), Damian Nowacki (krupier i urzędnik skarbowy).

Za światła i muzykę odpowiadał Mariusz Bartosik, pracownik MOK-u.

Publiczność dopisała. Bilety rozeszły się mgnieniu oka, tym bardziej, że z powodów epidemicznych było ich o połowę mniej.

Próby zaczęły się w pandemii, dlatego większość odbywała się on-line. Dopiero gdy rząd zaczął luzować obostrzenia spotykali się w Miejskim Ośrodku Kultury.

- Dużo łatwiej ćwiczy się gdy od początku możesz wyjść na scenę, wiesz gdzie stoisz, jak jest ustawiona dekoracja. Dlatego przygotowania były trudniejsze. Daliśmy jednak radę i wszystko poszło tak jak miało być – mówi Katarzyna Tkacz.

Publiczność była zachwycona.

- Nie spodziewałam się, że wszystko będzie tak profesjonalnie wykonane i dograne. Wcześniej nie miałam okazji poznać Teatr DlaNIepoznaki. Na pewno przyjdą na kolejny spektakl – powiedziała Karolina Kępa.

- Niesamowita historia, która została pokazana w bardzo ciekawy sposób. Aktorzy grali super. Nie było widać, że to nie są profesjonaliści – dodaje Marzena Koszytarska.

Spektakl składa się z dwóch aktów. Pomiędzy nimi organizowany jest konkurs. Publiczność odpowiada na zadanie pytanie. Na scenę zaproszono również zwycięzce licytacji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zagra on z aktorami z teatru w jednym ze spektakli.

Teatr DlaNiepoznaki zamierza jeszcze kilka razy wystąpić na scenie z „Brudną sprawę”. Równocześnie rusza z przygotowaniem „Brudnej sprawy 1/2”.