Oberwało się nam (redakcji portalu zyciepabianic.pl) za króciutki artykuł o strażnikach miejskich, którzy uratowali tonącego jeża (patrz - komentarze pod tekstem). Jednak po fali krytyki, komentarze napisali również ci, którzy myślą inaczej. Czy rzeczywiście na portalu i w gazecie nie warto pisać o takich sprawach? Prosimy o Wasze opinie: 


Jeż uratowany - topił się w kałuży

W czwartek po godzinie 20.20 przy skrzyżowaniu ulic Śniadeckiego i Moniuszki, na wysokości sklepu rowerowego Bicykl, w głębokiej kałuży topił się jeż. Przerażony zwierzak nieporadnie próbował wydostać się na brzeg. Nie miał szans. Przechodnie przyglądali się temu z obojętnością. Jeża z kałuży wyciągnęli dopiero strażnicy miejscy, którzy tamtędy szli.
- Wyjęli go z wody i postawili na trawniku - dodaje Ireneusz Niedbała, zastępca komendanta Straży Miejskiej.