Zgodnie z nowymi wytycznymi, uczniowie mają być oceniani nie za umiejętności sportowe, a za chęć do ćwiczeń i samo przychodzenie na zajęcia. Dla nauczycieli pabianickich szkół nie jest to jednak nic nowego.

- Od wielu lat jest tak, że ocena za umiejętności jest tylko jedną z cząstkowych. Są oceny za aktywność, gotowość do ćwiczeń, za zaangażowanie. Ci uczniowie, którzy biorą udział w zawodach i mają jakieś większe osiągnięcia sportowe, dostają szóstki – mówi ElżbietaBartoszek, nauczycielka WF-u w Zespole Szkół nr 3.

Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Życia Pabianic z 6 października