Kobieta przechodząca ulicą Sienkiewicza zwróciła uwagę na dwóch chłopców, którzy kijem bili psa. Na próby upomnień reagowali agresywnie. Wyzwali kobietę od najgorszych. Przerażona ich zachowaniem, wezwała strażników miejskich. Na widok radiowozu chłopcy zaczęli uciekać, ale funkcjonariusze ich dogonili. W obecności rodziców przeprowadzili z nimi rozmowę pouczającą. Było to w czwartek przed godziną 17.00.