Leczył i operował pabianiczan. Postrzegano go jako „zasadniczego i nieco oschłego”, ale doceniano jego fachowość.

Z Pabianickim Centrum Medycznym był związany od 2014 roku. Od 2016 roku wraz z dr. Piotrem Maciaszczykiem prowadzili oddział i poradnię chirurgiczną w Pabianickim Centrum Medycznym.

Dr Sygut pochodził z Łodzi. Przez 30 lat pracował w klinikach łódzkiego Uniwersytetu Medycznego. 22 lata zastępował w prowadzeniu kliniki prof. Adama Dzikiego.

2 grudnia 2014 roku podpisał kontrakt z Pabianickim Centrum Medycznym, a kierownikiem oddziału chirurgii ogólnej i naczyniowej został w maju 2015 roku. Doktor Piotr Maciaszczyk dołączył do zespołu 1 września 2015 roku. Razem założyli spółkę Syma-Med i przystąpili do ogłoszonego przez PCM konkursu na prowadzenie poradni i oddziału chirurgicznego. Umowę z PCM podpisali 1 października 2016 roku.

Ich ambicją było podniesienie poziomu oddziału. Zamierzali rozwijać chirurgię onkologiczną, stworzyć poradnię stomijną. Chcieli zajmować się pacjentami z problemami koloproktologicznymi.

Jakim był lekarzem? Niech świadczą słowa pacjentów:

„Pan Doktor Andrzej Sygut to wspaniały chirurg i wspaniały człowiek, któremu nie było obojętne dobro pacjenta. To On mnie operował i dbał o moje zdrowie po operacji. Jego życzliwość i dobre słowo działały na mnie jak balsam”.

„Czy każdego lekarza stać na przyjazd w wolną sobotę, aby zapytać, jak czuje się pacjentka po operacji?”.

„Pierwsze wrażenie, zimny i jakby oschły, ale to mylące wrażenie, bo to świetny specjalista. Operował mnie i mimo że nie byłam jego pacjentką, to interesował się moim samopoczuciem i stanem zdrowia”.

„Rzeczowy, kompetentny, a co najważniejsze super fachowiec. Nie był lekarzem może zbyt wylewnym, ale na pewno kulturalnym i merytorycznym”.

„Bardzo zasadniczy, ale sympatyczny. Martwił się o pacjenta i czuło się jego opiekę. Przed operacją wyjaśnił wszystkie jej aspekty, a po operacji wielokrotnie interesował się moim stanem”.