Pierwsza miała miejsce około godziny 15.30, na trasie S14 w stronę węzła Róża. Kierująca straciła panowanie nad pojazdem.
- Na wysokości miejscowości Dobroń Mały, audi A3 na łaskich numerach rejestracyjnych uderzyło w bariery energochłonne. Naszym zadaniem było uprzątnięcie jezdni. Na miejscu pracował jeden zastęp z OSP Chechło. Akcja trwała trzy kwadranse- informuje ogn. Szymon Giza z pabianickiej PSP.
Przyjechał także patrol policji i patrole drogowe. Kierująca nie wymagała pomocy lekarskiej. Straty oszacowano na 6 tys. złotych.
Około dwie godziny później, przy węźle Dobroń doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. Zderzyły się mitsubishi galant i skoda octavia.
- Po przybyciu na miejsce ujrzeliśmy zawieszoną skodę na barierkach. Kierowca mitsubishi uderzył w tył poprzedzającego go pojazdu, po czym kierowca skody stracił panowanie nad pojazdem- relacjonują druhowie z OSP Chechło.
- W wyniku zderzenia ucierpiała także latarnia i bariera energochłonna. Straty oszacowano na 30 tys. złotych łącznie- dodaje ogn. Szymon Giza.
Na czas działań służb ruch odbywał się wahadłowo. Akcja trwała 1h 15 min. Na miejsce przyjechały 4 zastępy straży pożarnej, dwa zawodowe z Pabianic i dwa ochotnicze z Chechła. Była również policja i patrole drogowe S8 i S14.
Komentarze do artykułu: Kolizja za kolizją na "esce"
Nasi internauci napisali 0 komentarzy