- Zatrudniamy go w marcu - mówi Łukasz Stencel, pełnomocnik prezydenta do spraw sportu w Urzędzie Miejskim. - To nauczyciel wychowania fizycznego, któremu skończył się etat w Gimnazjum numer 2. Żeby nie został bezrobotnym, zaproponowaliśmy mu pracę animatora.

Przed niedzielą Simiński pojechał już do Warszawy do Ministerstwa Sportu, by podpisać umowę. 1.000 zł brutto będzie mu płaciło ministerstwo, a drugi 1.000 zł brutto - Urząd Miejski. Jego szefem będzie Waldemar Flajszer, dyrektor SP 3, a koordynatorem jego pracy - Stencel.

Animator to taki trener osiedlowy, który ma organizować dzieciakom czas po lekcjach. Będzie ich uczył gry w siatkówkę, koszykówkę, piłkę nożną. Gdy utworzy drużyny, urządzi im turnieje. Na Orliku przy ul. Grota-Roweckiego będzie można go spotkać od poniedziałku do piątku w godzinach 13.00-17.00 i w soboty oraz w niedziele. W weekendy będzie musiał zajmować się dzieciakami przez 6-8 godzin dziennie.

- Bedziemy modyfikować czas jego pracy w zależności od potrzeby - zapewnia Stencel. - To bardzo wszechstronny nauczyciel. Młody, bardzo kontaktowy i zaangażowany w propagowanie sportu wśród dzieci.