To grupa pasjonatów motoryzacji zza oceanu.  Przekrój ich aut jest ogromny - od mustangów, przez mopary, corvetty, camaro, lincolny, etc. Co roku wspierają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Podczas 31. finału postanowili zrobić to "obwoźnie". 

- Będziemy się przemieszczać po województwie łódzkim, zbierając na WOŚP - mówi Łukasz Malinowski z Łódzkich Amcarów. 

Ich podróż rozpocznie się w Pasażu Łódzkim. Następnym przystankiem będzie Port Łódź, po czym ok. godziny 12.30 amerykańskie auta będą atrakcją na parkingu Centrum Handlowego Tkalnia. Tam będzie można oglądać je około dwie godziny. Finalnie grupa dotrze do Konstantynowa.

- Robimy hałas z wydechów V8-mek, pokazujemy auta, a za hojną darowiznę, będzie można nawet przejechać się z nami, oczywiście w roli pasażera - dodaje Łukasz Malinowski.