Na MOSiR-ze była impreza z okazji Dnia Dziecka. W zabawie brały udział całe rodziny. Najwięcej radości mieli najmłodsi pabianiczanie.

Zabawy i konkursy prowadził Piotr Pająk, znany animator i wodzirej. Dzieciaki wygrywały piłki, zabawki, słodycze, vouchery i karnety. W konkursie na najpiękniejsze nakrycie głowy posiadacz kapelusza z rękawiczkami w nagrodę otrzymał 2-miesięczny kurs języka angielskiego dla maluchów. W konkursie rodzinnym na najlepszą budowę balonową nagrodą był turnus w Małeczu.

Oprócz konkursów na całym terenie MOSiR-u nie brakowało atrakcji dla dzieci. Były dmuchańce, trampoliny, rugby. Każdy mógł popływać na rowerkach wodnych lub kajakach. Największym zainteresowaniem cieszyła się jednak darmowa wata cukrowa.

- Moje dziecko uwielbia watę, ale niestety, żeby ją dostać, musiałam odstać prawie 2 godziny w kolejce - mówi mama 6-letniego Kuby.

Na koniec imprezy odbyło się ognisko z kiełbaskami. Cała impreza okazała się strzałem w dziesiątkę. Dzieci były zachwycone.

- Czasem wystarczy tylko pomysł, dobra organizacja, grono przyjaciół, niewielki nakład finansowy i mamy przepis na udaną zabawę - mówi Grzegorz Mackiewicz, wiceprezydent. - Ogromny szacunek dla współorganizatorów i zaangażowanych w imprezę osób.

W trakcie wydarzenia głosowaliśmy także na najlepszą inicjatywę. Najwięcej głosów (175) otrzymał projekt „IV Pabianicki Półmaraton ZHP”. Drugie miejsce i aż 111 głosów otrzymał projekt „Stop narkomanii i alkoholizmowi”. Natomiast na trzecim miejscu znalazła się Agrafka z projektem „Zbite gary”.