Emocji nie zabrakło. Przygotowana PRLowska wystawa z happeningiem na Noc Muzeów po prostu skradła serca pabianiczan. Przychodzili całymi rodzinami, zwiedzali i świetnie się przy tym bawili. Aranżacje mieszkania z okresu PRL po prostu zachwycały detalami. W łazience stanęła pralka frania, był papier toaletowy i mydła rodem z minionej epoki, wałki do włosów, suszarka.

prl

Wyposażenie kuchni zapierało dech w piersiach – prodiż, szklane oryginalne butelki po pepsi, mleko w szklanej butelce, syfon, opakowanie po mące sprzed kilkudziesięciu lat. Meblościanki, szafy pełne ubrań, w których paradowały nasze babcie. Kryształowe zastawy i szklanki w koszyczkach.]

prl

Całość wystawy dopełniali aktorzy, którzy odgrywali klimatyczne, zabawne scenki. Była woźna z PRLu, „babcia klozetowa”, przed muzeum zwiedzających witał uroczy cieć.
Na zewnątrz w ogródku muzeum można było się najeść i napić, a wszystko za PRLowskie kartki, które były rozdawane zwiedzającym. O 21.00 rozpoczął się dancing.

PRL