W biegu bierze udział 86 zawodników. Z Pabianic biegnie 5 osób.

- Miałam słabą noc, ale duch walki jest. Biorę udział w tym wydarzeniu drugi raz. Rok temu startowałam w biegu 48-godzinnym i zrobiłam 141 kilometrów. W tym roku też chciałabym tyle zrobić, ale zobaczymy czy stan zdrowia pozwoli – powiedziała Edyta Ryder z Pabianic.

- Rok temu zrobiłam niecałe 80 kilometrów. W tym roku chciałabym pobiec lepiej – dodaje Sylwia Nadulska z Pabianic.

Wśród panów startuje m.in. Daniel Stusio. Biega amatorsko. Rzadko możemy go podziwiać w zawodach. Tych jednak nie może sobie odpuścić.

- Czekam na nie cały rok. To nasz pabianicki bieg, w którym sprawdzam swoją formę. Tutaj jest fajna atmosfera i przede wszystkim miejsce – mówi Daniel Stusio.

W tym biegu startują również Przemysław Antczak i Agnieszka Woźniak.

Półtorej godziny po rozpoczęciu prowadzi Aleksandr Sorokin. Wśród pań najlepsza jest obecnie Patrycja Bereznowska. Wśród naszych najlepiej idzie Edycie Ryder, która ma za sobą już 16 okrążeń. W podobnym tempie biegną Daniel Stusio i Przemysław Antczak.

W biegu 48-godzinnym, który wystartował wczoraj (piątek) o 18.30 prowadzi Bartosz Fudali z Wolsztyna. Na drugim miejscu jest Andrzej Wereszczak z Żorów. Adam Olkusz, zawodnik z Pabianic jest obecnie na trzecim miejscu.

Wśród pań prowadzi Marlena Radziszewska z Dobrego Miasta. Izabela Sysio z Pabianic plasuje się obecnie na czwartym miejscu.

- Jeszcze nic nie jest przesądzone. To jest bardzo długi bieg, w którym liczy się wytrzymałość – mówi Piotr Kardas, dyrektor biegu.

Więcej na temat startu biegu 48-godzinnego przeczytasz tutaj.

Ultrapark Weekend organizowany jest w naszym mieście trzeci raz.