W niedzielę na jeziorze Ukiel w Olsztynie odbyły się III Mistrzostwa Polski w Pływaniu Długodystansowym na Wodach Otwartych. Po raz trzeci z rzędu złoty krążek zawisł na szyi pabianiczanki. W 2013 była najlepsza na dystansie 5 km, rok później na 7,5 km. Na tym samym dystansie była bezkonkurencyjna również w tym roku. 
Tegoroczne zawody odbywały się w bardzo trudnych warunkach. Rozważano nawet możliwość ich przerwania. 
 
- Wiała czwórka, w powietrzu tylko 17 stopni i czarne chmury wokół. Nie było łatwo. Silne fale bardzo utrudniały nawigację na boje kierunkowe – przyznała tuż po biegu 18-latka. 
 
Ania miała do pokonania 9 pętli. Już po pierwszej miała dwuminutową przewagę nad rywalkami. Pokonując kolejne, tylko ją powiększała.  Do mety przypłynęła z czasem 1:46:04 i ponad dziewięciominutową przewagą nad drugą zawodniczką. 
 
Pabianiczanka od października jest zawodniczką WKS Śląsk Wrocław. Trenuje pod okiem trenera Piotra Albińskiego, polskiego olimpijczyka, byłego pływaka długodystansowego. 
 
Tegoroczny sezon nie był łatwy dla młodej pływaczki. Zanim oswoiła się z nowym klubem, musiała zmierzyć się z kontuzją barków.
 
- We Wrocławiu mam świetną opiekę fizjoterapeutyczną, czego niestety w poprzednim klubie zabrakło.  Musiałam szybko stanąć na nogi. Nie mogłam pływać przez miesiąc. Wydaje się, że to krótko. Ale nie dla pływaka. Moi klubowi koledzy byli po tym okresie ponad trzysta kilometrów w basenie do przodu. Tego nie da się nadrobić przez kolejny miesiąc. Ale musiałam gonić. I udało się. A lipiec był pracowity.
 
W połowie lipca na długim basenie w Ostrowcu Świętokrzyskim odbyła się Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży, gdzie Ania zdobyła dwa srebrne i jeden brązowy medal. Tydzień temu pabianiczanka pływała w równie trudnych warunkach jak w Olsztynie na otwartym morzu w Jarosławcu. Odbyły się tu XVII Ogólnopolskie Zawody Pływackie Klif Jarosławca 2015. Ubiegłoroczny zwycięski tytuł z Jarosławca pabianiczanka  oddała w tym roku o cztery lata starszej pływaczce z Koszalina. Puchar za drugie miejsce wręczała Ani Alicja  Pęczak-Graczyk, trzykrotna polska olimpijka, 82-krotna mistrzyni Polski seniorów w pływaniu. 
 
- Teraz czas na wakacje – podsumowała Ania. - Nie będą długie, bo w połowie sierpnia wyjeżdżam na obóz do Zakopanego, a na początku września na kolejny. Tym razem do Hiszpanii.