Na turniej Poland Open, rozgrywany w ramach Pucharu Europy w sumo zjechała krajowa czołówka plus zawodnicy z Białorusi, Ukrainy, Gruzji, Norwegii i Włoch. W ramach tego turnieju rozegrano także międzynarodowe mistrzostwa Polski seniorów.

Nelson wystawił jednego zawodnika – Artura Pika, który trzy tygodnie temu sięgnął po tytuł młodzieżowego mistrza Polski w Siedlcach. Pik, startujący w kategorii 92 kg, wygrał pierwszą walkę z Gruzinem, potem pokonał krajowego przeciwnika.

W walce o złoty medal stoczył bój z Ukraińcem, niestety rywal zza Buga okazał się sprytniejszy i wywalczył złoty medal.

- Ukraińcy zdominowali tę imprezę, bowiem przywieźli naprawdę mocną ekipę – mówi Waldemar Sawosz, trener Nelsona.

Artur Pik został zatem międzynarodowym wicemistrzem Polski, kontynuując swoją tegoroczną medalową przygodę. 

W tym roku wywalczył już brązowy medal mistrzostw Polski juniorów w zapasach i złoty medal w młodzieżowych mistrzostwach Polski w sumo.

- Artur potwierdził przynależność do krajowej czołówki i zagrał na nosie tym, którzy uważali, że jego złoty medal w mistrzostwach Polski to przypadek – cieszy się Sawosz. – Tym występem zgłosił aspiracje do wyjazdu na młodzieżowe mistrzostwa Europy.

Trzymamy kciuki, by sumita Nelsona z orzełkiem na piersi powalczył o medale europejskiego czempionatu!