Choć wakacje trwają już od dawna, 15-letnia pływaczka Anna Nita właśnie je rozpoczyna. Nastolatka sezon pływacki zakończyła startem w Mistrzostwach Polski Juniorów w Dębicy.

Podczas trzydniowych zawodów o miejsca na podium walczyło 332 zawodników ze 102 klubów z całego kraju. Do tego najważniejszego startu zawodniczka UKS „Piątki” Konstantynów Łódzki przygotowywała się na zgrupowaniu w Dębicy, gdzie pojechała tuż po odebraniu świadectwa.

- Niestety w Łodzi nie mamy długiego basenu, na którym moglibyśmy trenować, dlatego ponad cztery miesiące w roku spędzam na treningach w innych miastach – przyznaje Ania.

Z Dębicy wróciła z brązowym medalem na dystansie 800 m stylem dowolnym. Poprzedni rekord życiowy poprawiła o 14 sekund, dopływając do mety z czasem 9:16.59. Reprezentantka kadry narodowej ma już na tym dystansie dwa tytuły wicemistrzowskie. Rywalizacja o złoto była zacięta, a różnice czasowe między medalistkami zaledwie dwusekundowe.

To ulubiony dystans 15-latki, choć sił próbowała w tym sezonie po raz pierwszy na najdłuższym – 1.500 m. To 60 długości pabianickiego basenu.

Taka okazja zdarza się tylko raz w roku, na mistrzostwach Polski seniorów, gdzie młodzi pływacy stają na słupkach obok Otylii Jędrzejczak czy Pawła Korzeniowskiego. W tym roku zawody te odbywały się w maju w Olsztynie. Pabianiczanka z czasem 17:52.74 okazała się najlepsza w swoim roczniku i dziesiąta w Polsce w kategorii open.

- Płynęłam z zawodniczkami kilkanaście lat starszymi, to bardzo motywuje. Właśnie na tym dystansie planuję zdobyć w przyszłym roku kwalifikację na mistrzostwa Europy juniorów – zdradza.

Zanim brązowy medal trafił do kolekcji, został zgodnie z tradycją pływacką zamoczony w basenie.